Jak odpowietrzyć ogrzewanie podłogowe? Bez rozdzielacza

Redakcja 2025-08-01 11:42 | 11:73 min czytania | Odsłon: 93 | Udostępnij:

Czy Twoja podłogówka zaczyna działać gorzej niż zwykle? Zastanawiasz się, czy to już czas na jej "oczyszczenie" z powietrza, nawet jeśli nie widzisz klasycznego rozdzielacza? Czy jednak lepiej zaufać specjalistom, gdy pojawiają się pierwsze oznaki problemu? A może nurtuje Cię, jak samodzielnie przeprowadzić ten proces bez zbędnego stresu i ryzyka? Jeśli tak, to dobrze trafiłeś, bo rozwiejemy wszelkie Twoje wątpliwości.

Jak odpowietrzyć ogrzewanie podłogowe bez rozdzielacza

Spis treści:

Podłogówka, znana jako jeden z najefektywniejszych sposobów rozprowadzenia ciepła, to system rurek ukrytych pod posadzką. Po montażu często zawiera nadmiar powietrza, co naturalnie wymaga odpowietrzenia przy pierwszym uruchomieniu. Dobrze wykonana instalacja może działać bez zarzutu przez kilka lat, ale po około 4 latach, przy normalnym użytkowaniu, ponowne odpowietrzenie staje się koniecznością. Nie jest to defekt, a normalna procedura. Zdarza się jednak, że problem pojawia się znacznie wcześniej. Przyczyną może być niewłaściwe napełnianie instalacji, gdzie kluczowe jest odpowiednie tempo wypełniania rurek. Zbyt szybkie napełnienie sprawia, że ogrzewanie traci wydajność, co jest jednym z pierwszych sygnalizatorów kłopotów.

Objaw Potencjalna przyczyna Konieczność działania Szacowany czas potrzebny na odpowietrzenie (w instancjach bez rozdzielacza) Szacowany koszt przy współpracy ze specjalistą (PLN)
Spadek wydajności ogrzewania Obecność powietrza w rurkach Wysoka 30-60 minut 150-300
Zimne strefy na podłodze Niewłaściwy przepływ czynnika grzewczego z powodu powietrza Wysoka 30-60 minut 150-300
Dziwne odgłosy (szum, bulgotanie) Przepływ powietrza w instalacji Średnia do wysokiej 30-60 minut 150-300
Wyższy niż zwykle rachunek za ogrzewanie Mniejsza efektywność systemu przez obecność powietrza Średnia 30-60 minut 150-300

Pierwsze objawy zapowietrzonej podłogówki

Zanim chwycisz za narzędzia, warto wiedzieć, jak rozpoznać, że Twoja podłogówka woła o pomoc. Czasem problem objawia się subtelnie, ale równie niepokojąco. Są to sygnały, na które warto zwrócić uwagę, aby zapobiec poważniejszym konsekwencjom.

Jednym z pierwszych sygnałów jest zauważalny spadek ogólnej temperatury w pomieszczeniu, mimo że system grzewczy pracuje na pełnych obrotach. To jakbyś próbował napełnić szklankę wodą, a ona uciekała gdzieś bokiem – ciepło po prostu nie dociera tam, gdzie powinno.

Kolejnym, bardzo namacalnym dowodem są zimne lub niedogrzane strefy na podłodze. Przejście po niej staje się swoistą loterią – raz ciepło, raz zimno. To bezpośredni dowód na to, że coś blokuje płynny przepływ czynnika grzewczego w konkretnych odcinkach rurek.

Nie można też ignorować dziwnych odgłosów dochodzących z instalacji. Szumy, bulgotanie czy dźwięki przypominające przelewanie wody przez rury to nie są odgłosy "z życia wzięte", a jasny sygnał, że w systemie zagnieździło się powietrze.

Czasem możemy też zauważyć, że system wymaga więcej czasu, aby osiągnąć pożądaną temperaturę. Podłogówka powinna szybko i równomiernie rozprowadzać ciepło, więc dłuższy czas nagrzewania to kolejny, niedyskretny sygnał ostrzegawczy.

Warto pamiętać, że te objawy mogą być początkowo bagatelizowane, zwłaszcza jeśli występują okresowo. Jednak im dłużej je ignorujemy, tym większe prawdopodobieństwo, że problem będzie się pogłębiał, a potencjalne naprawy staną się bardziej skomplikowane.

Spadek wydajności ogrzewania podłogowego

Jeśli Twoja podłogówka, która kiedyś emanowała przyjemnym ciepłem, teraz wydaje się działać "w połowie mocy", to znak, że coś jest na rzeczy. Spadek wydajności to jeden z najbardziej klasycznych objawów zapowietrzenia, który potrafi dać się we znaki, szczególnie w chłodniejsze dni.

Wyobraź sobie, że Twoja podłogówka to żywy organizm – krwiobieg, którym krąży ciepło. Gdy w tym krwiobiegu pojawią się "zatwardzenia" w postaci pęcherzyków powietrza, przepływ staje się utrudniony. Efekt? Ciepło nie dociera do wszystkich zakamarków domu z taką samą skutecznością.

Pomyśl o tym jak o próbie przepchnięcia wody przez zatkaną słomkę. Wymaga to znacznie więcej wysiłku i ostateczny efekt, czyli przepływ wody, jest minimalny. Nasza podłogówka działa podobnie – powietrze stanowi barierę, która obniża jej efektywność.

Ten spadek wydajności przejawia się nie tylko w niższej temperaturze pomieszczeń, ale również w tym, że system musi pracować dłużej i zużywać więcej energii, aby dogrzać dom. To prowadzi do niepotrzebnych kosztów i mniejszego komfortu cieplnego.

Ignorowanie spadku wydajności może prowadzić do jeszcze większych problemów, takich jak nierównomierne grzanie czy potencjalne uszkodzenia elementów systemu. Dlatego warto reagować szybko i profesjonalnie.

Warto też zastanowić się, czy spadek wydajności nie jest spowodowany innymi czynnikami, na przykład nieprawidłowym działaniem pompy ciepła czy źle ustawionym termostatem. Dobra diagnostyka to podstawa!

Zimne strefy na podłodze

Kiedyś ciepła niczym piasek na plaży, teraz miejscami lodowata – zimne strefy na podłodze to kolejny, bardzo namacalny dowód na to, że Twoja podłogówka ma problem z powietrzem. To już nie subtelne sygnały, a bezpośredni dyskomfort.

Wyobraź sobie spacerowiczów po pustyni, którzy marzą o oazie. Twoje stopy, poruszające się po podłodze, stają się tymi podróżnikami w poszukiwaniu ciepła, a zimne strefy to miniaturowe pustynie w Twoim własnym domu.

Powietrze, gromadząc się w rurkach, blokuje swobodny przepływ wody grzewczej. To tak, jakby w autostradzie pojawił się gigantyczny korek, który uniemożliwia dotarcie do celu. W efekcie miejsca, gdzie utknęło powietrze, po prostu nie są ogrzewane.

Te zimne obszary mogą pojawiać się niespodziewanie i w różnych miejscach domu. Jednego dnia problem może dotyczyć salonu, drugiego łazienki. To sygnał, że powietrze cyrkuluje wewnątrz systemu, blokując kanały dopływu.

Nie należy bagatelizować tego problemu, ponieważ oznacza on nieefektywne wykorzystanie energii i mniejszy komfort życia. Poza tym, długotrwałe zaleganie powietrza w konkretnych fragmentach instalacji może przyczynić się do korozji elementów.

Warto też zwrócić uwagę na to, czy zimne strefy nie pojawiają się w miejscach, gdzie podłoga jest bardziej narażona na wychłodzenie, np. pod oknami czy w pobliżu drzwi.

Odgłosy z instalacji ogrzewania podłogowego

Gdy podłogówka zaczyna wydawać dźwięki godne sesji nagrywania odgłosów z dżungli, jest to niemal pewny znak, że powietrze postanowiło odwiedzić Twoją instalację. Szumy, bulgotanie, a czasem nawet stukanie – to wszystko nie są objawy świadczące o dobrej kondycji systemu.

Wyobraź sobie, że Twoja podłogówka to ciche kino, które nagle zaczyna odtwarzać film z niepokojącą ścieżką dźwiękową. Te dźwięki to nic innego jak sygnały, że powietrze przemieszcza się po rurkach, tworząc niepożądane zjawiska hydrodynamiczne.

Najczęściej te odgłosy są wynikiem turbulencji, które powstają, gdy pęcherzyki powietrza napotykają na swojej drodze wodę grzewczą. Powoduje to właśnie te charakterystyczne bulgotania i szumy.

Jeśli usłyszysz coś przypominającego przelewanie wody, to niemal stuprocentowa pewność, że mamy do czynienia z powietrzem w instalacji. Ten dźwięk powstaje, gdy powietrze przeciskając się przez wodę, tworzy drobne wiry i fale.

Nie ignoruj tych dźwięków jako "normalnego" dla podłogówki. Choć pewne subtelne odgłosy mogą być naturalne, gwałtowne pojawienie się bulgotania czy szumów jest sygnałem alarmowym. Oznacza to, że system traci swoją płynność i efektywność.

Warto też pamiętać, że czasem odgłosy mogą być spowodowane nie tylko powietrzem, ale także niewłaściwym montażem niektórych elementów lub ich zużyciem. Dlatego diagnoza jest kluczowa.

Przyczyny zapowietrzenia ogrzewania podłogowego

Skąd właściwie bierze się to niechciane powietrze w naszych podłogowych systemach grzewczych? Przyczyn może być kilka, a często wynikają one z nieprawidłowego napełniania instalacji lub naturalnych procesów związanych z jej użytkowaniem. Zrozumienie tych przyczyn to pierwszy krok do skutecznego rozwiązania problemu.

Najczęstszą przyczyną jest niefortunne wypełnianie systemu wodą grzewczą. Jeśli podczas pierwszego uruchomienia instalacji nie zostanie ona odpowiednio odpowietrzona lub proces napełniania przebiegnie zbyt szybko, powietrze może pozostać uwięzione w rurkach. To jak próba nalania wody do szklanki z zatkaną słomką – powietrze nie ma gdzie uciec.

Kolejną częstą przyczyną, choć może mniej intuicyjną, jest sam upływ czasu i naturalne czynniki. Po około 4 latach normalnego użytkowania, z powodu różnic ciśnień czy parowania, pewna ilość powietrza może przedostać się do systemu. Nie jest to oznaka wady fabrycznej, a raczej naturalny proces serwisowy.

Warto też wspomnieć o potencjalnych nieszczelnościach w całym układzie. Nawet niewielkie nieszczelności, które mogą być niezauważalne na pierwszy rzut oka, mogą wpuszczać powietrze do systemu podłogowego, stopniowo pogarszając jego wydajność.

Czasami problem może leżeć po stronie źle zaprojektowanego systemu lub błędów montażowych. Jeśli na przykład krótki obieg podłogówki jest zanadto dominujący, może on ograniczać przepływ wody w innych pętlach, co sprzyja gromadzeniu się powietrza.

Znajomość tych przyczyn jest kluczowa, ponieważ pozwala nie tylko na skuteczne odpowietrzenie, ale także na zapobieganie problemom w przyszłości. Analiza sytuacji zawsze powinna zaczynać się od zidentyfikowania źródła problemu.

Pamiętajmy! W przypadku wykrycia jakichkolwiek niepokojących sygnałów, warto skonsultować się ze specjalistą, aby dokładnie zdiagnozować przyczyny zapowietrzenia.

Właściwe napełnianie instalacji

Klucz do długowiecznej i bezproblemowej pracy ogrzewania podłogowego leży w odpowiednim napełnianiu instalacji wodą. To etap, który często jest niedoceniany, a ma kolosalne znaczenie dla późniejszego komfortu cieplnego.

Wyobraź sobie, że budujesz skomplikowaną sieć wodociągową. Jeśli na etapie napełniania użyjesz zbyt dużego ciśnienia lub zrobisz to gwałtownie, po drodze pojawią się miejsca, gdzie woda nie dotrze w pełni, zostawiając powietrze. W ogrzewaniu podłogowym jest podobnie.

Zbyt szybkie napełnianie rurek może spowodować, że powietrze zostanie uwięzione w pętlach. Idealnie jest napełniać instalację powoli i stopniowo, pozwalając powietrzu na swobodne ujście. Zazwyczaj odbywa się to przez odpowiednie zawory spustowe.

Ważne jest również, aby podczas napełniania zwrócić uwagę na prawidłowe ciśnienie. Zazwyczaj ciśnienie robocze w instalacji podłogowej utrzymuje się na poziomie około 1,5-2 barów, ale zawsze warto sprawdzić zalecenia producenta.

Proces napełniania powinien być monitorowany na bieżąco. Obserwuj, czy woda płynie równomiernie, czy nie pojawiają się niepokojące turbulencje lub odgłosy.

Prawidłowe napełnienie instalacji jest fundamentem. Jeśli ten etap zostanie wykonany niedokładnie, późniejsze odpowietrzanie może być bardziej skomplikowane lub konieczne częściej.

Brak odpowiedniego odpowietrzenia podczas napełniania może prowadzić do sytuacji, gdzie system będzie działał nieefektywnie od samego początku, a użytkownik będzie zastanawiał się, "dlaczego moja podłogówka nie grzeje tak, jak powinna".

Kiedy odpowietrzyć podłogówkę po raz pierwszy

Pierwsze odpowietrzenie podłogówki to zazwyczaj moment zaraz po zakończeniu montażu i pierwszym napełnieniu instalacji. To kluczowy krok, który zapewnia jej prawidłowe działanie od samego początku.

Po zakończeniu prac instalacyjnych, gdy system rurek jest już gotowy i podłączony do źródła ciepła, zawsze obecne w nim jest pewna ilość powietrza. Można to porównać do świeżo posadzonej rośliny – potrzeba jej czasu, aby "zakorzenić się" w glebie, a my musimy pomóc jej pozbyć się nadmiaru "powietrza" z systemu.

To dlatego jedno z pierwszych uruchomień instalacji grzewczej jest idealnym momentem na przeprowadzenie odpowietrzenia. Prawidłowe odpowietrzenie na tym etapie eliminuje potencjalne problemy z nierównomiernym grzaniem i chroni przed szybszym zapowietrzeniem w przyszłości.

Jeśli instalacja została wykonana profesjonalnie i poprawnie napełniona, przez kolejne lata może nie wymagać częstego odpowietrzania. Producenci systemów ogrzewania podłogowego często rekomendują, by pierwsze odpowietrzenie odbyło się zaraz po instalacji.

Warto pamiętać, że nawet jeśli wydaje Ci się, że powietrza nie ma, to jego niewielka ilość może unosić się w najwyższych punktach instalacji. Pierwsze uruchomienie systemu często powoduje ruch czynnika grzewczego i jego przemieszczanie, co może uwidocznić obecność powietrza.

Ten początkowy etap jest niezwykle ważny, ponieważ od niego zależy dalsza efektywność i bezawaryjność całej instalacji ogrzewania podłogowego. Zaniedbanie pierwsze odpowietrzenia może prowadzić do problemów w późniejszym okresie eksploatacji.

Jeśli zastanawiasz się, czy Twoja podłogówka została prawidłowo odpowietrzona po montażu, pierwszym sygnałem ostrzegawczym mogą być wymienione wcześniej objawy, takie jak nierównomierne grzanie czy odgłosy.

Samodzielne odpowietrzanie ogrzewania podłogowego

Dobra wiadomość jest taka, że samoistne odpowietrzenie podłogówki, nawet bez widocznego rozdzielacza, jest w zasięgu większości właścicieli domów. To mit, że do tego zawsze potrzebny jest fachowiec. Potrzebne są tylko odpowiednie narzędzia i trochę wiedzy.

Nie musisz przecież od razu wzywać ekipy remontowej, gdy Twój samochód potrzebuje dolać płynu do spryskiwaczy. Podobnie z podłogówką – proste czynności serwisowe są dostępne dla każdego, kto ma odrobinę chęci i determinacji.

Kluczem do sukcesu jest zrozumienie kilku podstawowych zasad działania systemu i odpowiednie przygotowanie. W wielu przypadkach samodzielne odpowietrzenie ogrzewania podłogowego nie jest skomplikowane i można je wykonać w ciągu kilkudziesięciu minut.

Zanim jednak przystąpisz do działania, upewnij się, że masz wszystkie potrzebne narzędzia i wiedzę. Warto poświęcić chwilę na przeczytanie instrukcji lub obejrzenie filmu instruktażowego.

Pamiętaj, że nawet jeśli system jest zainstalowany bez tradycyjnego rozdzielacza, zwykle posiada punkty odpowietrzające lub zawory, które umożliwiają przeprowadzenie tej procedury. To zazwyczaj właśnie te mniejsze elementy są naszymi "złotymi Gralami" w walce z powietrzem.

Jeśli jednak czujesz się niepewnie lub obawiasz się, że możesz coś zepsuć, zawsze możesz skorzystać z usług profesjonalistów. Oni wykonają to szybko i sprawnie, ale jeśli chcesz zaoszczędzić trochę pieniędzy i zdobyć cenne doświadczenie, spróbuj zrobić to samodzielnie.

Najważniejsze to podejść do tego z głową, nie spieszyć się i przestrzegać zaleceń.

Narzędzia potrzebne do odpowietrzenia

Aby samodzielne odpowietrzanie ogrzewania podłogowego przebiegło sprawnie i bezproblemowo, warto zgromadzić kilka podstawowych narzędzi. To inwestycja, która zwróci się w postaci komfortu i oszczędności.

Podstawowym narzędziem jest klucz do zaworów odpowietrzających. Zazwyczaj jest to klucz o kwadratowym przekroju, ale warto upewnić się, jaki rodzaj zaworu jest zamontowany w Twojej instalacji. W sklepach z artykułami hydraulicznymi lub budowlanymi bez problemu znajdziesz odpowiedni klucz.

Konieczny będzie również pojemnik, do którego zostanie odprowadzona woda z instalacji. Może to być wiadro, miska lub większy kanister. Pamiętaj, aby wybrać taki, który pomieści co najmniej kilka litrów wody, ponieważ podczas odpowietrzania może wypłynąć jej spora ilość.

Przyda się także szmatka lub ręcznik papierowy, aby wytrzeć ewentualne krople wody i utrzymać porządek podczas pracy. Przecież nikt nie lubi sprzątać po sobie bałaganu, prawda?

W niektórych przypadkach, szczególnie gdy mamy do czynienia z nowymi lub trudniej dostępnymi zaworami, może być potrzebny klucz nastawny (francuski) lub szczypce do ich odkręcenia. Jednakże, jeśli masz odpowiedni klucz dedykowany do zaworów odpowietrzających, często jest on wystarczający.

Jeśli instalacja jest starsza lub zawory są nieco zapieczone, warto mieć pod ręką preparat typu WD-40 lub podobny środek penetrujący, który pomoże je poluzować. Używaj go jednak ostrożnie i zgodnie z przeznaczeniem.

Mając te kilka narzędzi pod ręką, jesteś już o krok bliżej do sukcesu w samodzielnym odpowietrzaniu podłogówki!

Kroki do odpowietrzenia ogrzewania podłogowego

Teraz gdy wiesz, co jest potrzebne, przejdźmy do konkretnych kroków, jak samodzielnie odpowietrzyć ogrzewanie podłogowe. To proces, który wymaga pewnej systematyczności, ale jest jak składanie mebli z Ikei – jeśli postępujesz zgodnie z instrukcją, efekt będzie zadowalający.

Krok 1: Wyłącz ogrzewanie. Zanim zaczniesz, upewnij się, że system ogrzewania jest wyłączony. To kluczowe dla bezpieczeństwa i prawidłowego przebiegu procesu. Pozwoli to również na ustabilizowanie się wody w instalacji.

Krok 2: Zlokalizuj punkty odpowietrzające. Nawet bez tradycyjnego rozdzielacza, Twoja podłogówka powinna posiadać punkty odpowietrzające. Zwykle są to małe zaworki, umieszczone w najbardziej newralgicznych punktach systemu, często w pobliżu źródła ciepła lub w dalszych pętlach.

Krok 3: Przygotuj pojemnik i szmatkę. Postaw wybrane wiadro lub miskę pod punktem odpowietrzającym. Przygotuj też szmatkę do ewentualnych przecieków. To małe szczegóły, które robią dużą różnicę.

Krok 4: Otwórz zawór odpowietrzający. Używając odpowiedniego klucza, powoli odkręć zawór odpowietrzający. Usłyszysz syczący dźwięk – to uchodzące powietrze. Trzymaj klucz blisko zaworu, aby móc go szybko zakręcić.

Krok 5: Obserwuj wypływającą wodę. Początkowo z zaworu może wypływać tylko powietrze lub mieszanka powietrza z wodą. Gdy z zaworu zacznie płynąć jednolity strumień wody bez bąbelków powietrza, oznacza to, że dana sekcja jest odpowietrzona.

Krok 6: Zamknij zawór odpowietrzający. Gdy tylko widzisz czystą wodę, natychmiast zakręć zawór. Zbyt długie jego otwieranie może prowadzić do utraty zbyt dużej ilości wody lub nawet powietrza z powrotem do systemu.

Krok 7: Powtórz dla wszystkich punktów. Powtórz kroki 4-6 dla wszystkich zlokalizowanych punktów odpowietrzających w Twojej instalacji. Warto odpowietrzać stopniowo, zaczynając od najbardziej zbliżonych do źródła ciepła pętli.

Krok 8: Uzupełnij ciśnienie. Po odpowietrzeniu wszystkich punktów, sprawdź ciśnienie w instalacji. Prawdopodobnie spadło, więc uzupełnij je do wymaganego poziomu (zazwyczaj 1,5-2 barów), jeśli jest taka potrzeba.

Pamiętaj, że kolejne odpowietrzenie może być potrzebne po około 4 latach lub wcześniej, jeśli zauważysz objawy zapowietrzenia.

Testowanie ogrzewania po odpowietrzeniu

Po zakończeniu odpowietrzania, nadszedł czas na najważniejszą część – sprawdzenie, czy wszystko działa jak należy. To moment prawdy, kiedy możemy ocenić efektywność naszych działań i cieszyć się pełną wydajnością ogrzewania podłogowego.

Włącz ogrzewanie ponownie i obserwuj zachowanie systemu. Zwróć uwagę na równomierność grzania na całej powierzchni podłogi. Dotknij różnych jej fragmentów, aby upewnić się, że nie ma już zimnych stref. To kluczowy test, który potwierdzi sukces!

Słuchaj uważnie. Czy z instalacji nadal dochodzą niepokojące odgłosy? Szumy, bulgotania czy stukania powinny zniknąć. Ich brak to kolejny dobry znak, że powietrze zostało skutecznie usunięte z systemu.

Zwróć również uwagę na czas potrzebny do nagrzania pomieszczeń. Po odpowietrzeniu, podłogówka powinna szybciej osiągać pożądaną temperaturę, co świadczy o jej poprawionej wydajności.

Możesz również sprawdzić ciśnienie w instalacji po kilku godzinach jej pracy. Jeśli poziom jest stabilny i zgodny z zalecanym, oznacza to, że nie doszło do żadnych nieprzewidzianych wycieków.

Jeśli po przeprowadzeniu wszystkich czynności zauważysz znaczącą poprawę – brak zimnych stref, cisza w instalacji i równomierne grzanie – gratulacje! Udało Ci się samodzielnie odpowietrzyć ogrzewanie podłogowe!

Jednak gdyby problemy nadal występowały, może to oznaczać, że powietrze gromadzi się ponownie, lub że problem leży głębiej i wymaga interwencji specjalisty. Warto wtedy rozważyć konsultację z fachowcem.

Q&A: Jak odpowietrzyć ogrzewanie podłogowe bez rozdzielacza

  • Co jest najczęstszą przyczyną zapowietrzenia ogrzewania podłogowego?

    Najczęstszą przyczyną zapowietrzenia systemu ogrzewania podłogowego jest niepoprawne napełnienie instalacji podczas jej pierwszego uruchomienia. Powietrze może dostać się do układu, jeśli proces napełniania był zbyt szybki lub jeśli w układzie pozostały pęcherzyki powietrza.

  • Jakie są objawy wskazujące na zapowietrzenie ogrzewania podłogowego?

    Główne objawy zapowietrzenia ogrzewania podłogowego to spadek wydajności systemu, objawiający się odczuwalnym spadkiem temperatury w domu, mimo że ogrzewanie pracuje intensywnie. Można również zauważyć zimne miejsca na podłodze, w których ciepło przestaje docierać. Dodatkowo, niepokojące odgłosy z instalacji, takie jak szumy lub dźwięki przypominające przelewanie wody, również mogą świadczyć o obecności powietrza w rurkach.

  • Czy odpowietrzenie ogrzewania podłogowego można wykonać samodzielnie?

    Tak, odpowietrzenie ogrzewania podłogowego można wykonać samodzielnie bez konieczności zatrudniania fachowca. Proces ten nie wymaga zrywania podłogi ani przeprowadzania gruntownego remontu, a dzięki nowoczesnemu sposobowi tworzenia instalacji jest stosunkowo prosty do przeprowadzenia.

  • Jak często należy odpowietrzać ogrzewanie podłogowe?

    Jeśli instalacja została prawidłowo wykonana i uruchomiona, przez kilka lat nie ma potrzeby jej odpowietrzania. Jednak po około 4 latach od ostatniego odpowietrzenia, przy normalnym użytkowaniu systemu, konieczne może być ponowne oczyszczenie rurek z powietrza. Należy jednak pamiętać, że niektóre instalacje mogą wymagać odpowietrzenia znacznie częściej, jeśli wystąpią inne wady lub problemy.